Dlaczego warto wybrać się na studia podyplomowe
Chcąc pogłębić dotychczasową wiedzę lub też nabyć nowe umiejętności, możemy wybrać się na studia II stopnia, studia doktoranckie, na kurs kwalifikacyjny albo właśnie na studia podyplomowe. Co takiego sprawia, że zwłaszcza ta ostatnia opcja jest szczególnie atrakcyjna dla tak wielu osób, które decydują się na taką formę rozwoju na ścieżce edukacji?
Niektórzy dokształcają się dla własnej satysfakcji, częściej jednak celem jest poszerzenie kwalifikacji, dzięki czemu lepiej możemy wykonywać dotychczasowe obowiązki, uzyskać awans w miejscu pracy albo znaleźć nową posadę, lepiej spełniającą nasze oczekiwania, również finansowe.
Różne formy dokształcania
Studia doktoranckie przeznaczone są przede wszystkim dla tych, którzy wybierają karierę naukową. Wymagania stawiane kandydatom są dość wysokie, same zaś studia też nie należą do łatwych. Choć plusem może być przyznawane doktorantom stypendium, to często wiąże się ono z koniecznością prowadzenia zajęć dla słuchaczy studiów magisterskich i licencjackich. Studia doktoranckie trwać mogą też nawet kilka lat, nie jest to więc najszybsza forma zdobywania specjalistycznej wiedzy.
Podobnie rzecz ma się ze studiami II stopnia. Zajmują z reguły od półtora roku do dwóch lat i nie każdy może się na nie dostać. Często spotykanym wymogiem jest ukończenie studiów I stopnia na pokrewnym kierunku albo zdanie egzaminu z zakresu, który obejmują. Zajęcia mogą też odbywać się w trybie dziennym, co nie zawsze będzie odpowiadało osobom pracującym, które pragną pogłębić wiedzę albo wręcz zmienić branżę.
Optymalne rozwiązanie
Rozwiązaniem byłyby więc właśnie studia podyplomowe. Trwają one zazwyczaj rok, co jest dobrym kompromisem pomiędzy wyżej opisanymi formami dokształcania a kursem, który najczęściej jest krótki, ale na którym można też zdobyć relatywnie mniej wiedzy niż podczas studiów podyplomowych. Zajęcia odbywają się zwykle w formie zjazdów w weekendy, można więc pogodzić je zarówno z pracą, jak i nauką w innej formie czy obowiązkami rodzinnymi. Nie trzeba też zdawać specjalistycznych egzaminów, aby się na takie studia dostać – jeżeli czujemy, że dany kierunek jest właśnie tym, w którym chcemy się kształcić, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zrealizowali nasz cel.
Trzeba mieć tylko tytuł magistra, inżyniera lub licencjata, najpóźniej w momencie ukończenia studiów podyplomowych, bo bez tego nie uzyskamy zaświadczenia o ich odbyciu. – Co oznacza, że można się kształcić równolegle np. na studiach licencjackich i podyplomowych, zwiększając swoją przyszłą konkurencyjność na rynku pracy jeszcze bardziej – mówi rzecznik Wyższej Szkoły Biznesu i Nauk o Zdrowiu, która oferuje wiele różnorodnych specjalności w tym zakresie.
Atrakcyjność i elastyczność na rynku pracy
Obecnie bowiem jeden tytuł naukowy często nie wystarcza, aby wyróżnić się z tłumu kandydatów na wymarzone przez nas stanowisko. Również interdyscyplinarność to w tej chwili bardzo poszukiwana wśród wysoko wykwalifikowanych pracowników cecha. Warto więc połączyć wiedzę z dwóch niekoniecznie bardzo ściśle związanych ze sobą dziedzin, aby podnieść naszą atrakcyjność w oczach potencjalnego pracodawcy.
Studia podyplomowe mają sens również wtedy, gdy podejmujemy je w dziedzinie, na której się już cokolwiek znamy. Być może odkąd ukończyliśmy studia minęło wystarczająco dużo czasu, żeby warto było zaktualizować swoją wiedzę dzięki studiom podyplomowym. Studia te oferują też często możliwość zapoznania się z zagadnieniami niewchodzącymi w skład programu studiów I bądź II stopnia, co sprawia, że stanowią dobrą okazję do zawężenia specjalizacji lub uzupełnienia dotychczasowej wiedzy, a tym samym uzyskania kompetencji umożliwiających chociażby awans zawodowy.
Studia podyplomowe to wreszcie świetny sposób na powrót do naszego zawodu po dłuższej przerwie w pracy albo po kilkuletnim działaniu w innej branży, jak również na przekwalifikowanie się, jeżeli stwierdzimy, że nasze dotychczasowe zajęcie jednak nie jest tym, które by nas najbardziej satysfakcjonowało. Różnie toczą się losy, często raz podjęte decyzje okazują się nietrafione albo tracą z czasem na aktualności. Nie musimy być jednak niewolnikami raz dokonanych wyborów. Weźmy życie i karierę we własne ręce i nadawajmy im kierunek – na przykład decydując się na studia podyplomowe.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana