Czy ktokolwiek wyobraża sobie przemysł bez formowania? Ta jedna z podstawowych metod obróbki tworzyw sztucznych jest niezastąpiona, a dzięki niej możemy korzystać z wielu przedmiotów codziennego użytku. W tym procesie ogromną rolę odgrywają wtryskarki i wytłaczarki. To właśnie one tworzą rozmaite elementy. Jednak ich praca nie byłaby możliwa, gdyby nie układy plastyfikujące. Z czego dokładnie się składają? Jak wyglądają?

Układy plastyfikujące – jak są zbudowane?

Wtryskarki i wytłaczarki nieustannie są wykorzystywane w przemyśle, przede wszystkim podczas formowania przedmiotów. Ten proces polega na ogrzewaniu i stapianiu konkretnych tworzyw sztucznych. Występują one zazwyczaj w formie granulatu. Następnym etapem jest ich wytłaczanie aż do uzyskania plastycznej masy do odpowiedniej formy wtryskowej. Za powodzenie tych prac są odpowiedzialne układy plastyfikujące, a przede wszystkim – ich elementy.

Układy są złożone z głównych części: ślimaka i cylindra. Ponadto nadzwyczaj istotną rolę odgrywają:

• głowica,
• dysza,
• zawór zamykający.

Warto też pamiętać, że na rynku są dostępne akcesoria do cylindrów, takie jak kołnierze, adaptery czy pierścienie chłodzące.

W przypadku wytłaczarek bardzo często występuje układ dwuślimakowy. Jest on przeznaczony do pracy w najtrudniejszych warunkach. Świetnie się sprawdza podczas ekstremalnych zadań przy uplastycznianiu, homogenizowaniu czy porcjowaniu.

Wszystkie elementy tworzą spójną całość, która wykonuje najcięższe prace. Dlatego nie można zapomnieć o regularnych kontrolach maszyn, gdyż układ jest intensywnie eksploatowany. Przy serwisowaniu wykonuje się między innymi pomiar stopnia zużycia. Bardzo często właściciele wtryskarek i wytłaczarek poddają ich układy plastyfikujące procesowi azotowania, które zwiększają odporność na ścieranie, uszkodzenia i zwiększa wytrzymałość elementów. Nierzadko okazuje się, że jest konieczna wymiana poszczególnych części lub regeneracja. Jak to wygląda?

Regeneracja układów plastyfikujących – co to jest?

Regeneracja to usługa, która przywraca sprawność i wydajność każdemu układowi. Jak mówi specjalista z firmy POL-SERVICE, można ją przeprowadzić na dwa sposoby. Pierwszy to tulejowanie, drugi jest nazywany honowaniem.

Tulejowanie polega na usunięciu warstwy wewnętrznej cylindra tam, gdzie ulega ona największemu obciążeniu. Następnie zastępuje się ją tuleją. Honowanie zaś przebiega poprzez powiększenie średnicy cylindra i przeszlifowanie jego wewnętrznej warstwy. Następnie ten element poddaje się obróbce cieplno-chemicznej.